Rewolucja źdźbła słomy , Naturalne metody upraw to książka napisana przez Masanobu Fukuokę, której pierwsze wydanie miało miejsce w 1975 roku. Kim był sam autor, co zainspirowało go do napisania tej książki i co kryje jej treść…? O tym będzie ten post.

Dodam tylko, że post ten rozpoczyna cykl subiektywnych recenzji książek i artykułów, które naszym zdaniem są warte uwagi. Zapraszamy do lektury!

O autorze

Masanobu Fukuoka, urodził się w 1913 roku w Ohira, Japonii. Ukończył Wydział Rolnictwa College’u Rolniczego Prefektury Gifu (obecnie Uniwersytet Gifu). Podjął pracę w oddziale inspekcji upraw w firmie Yokohama Customs Bureau i jednym z jego podstawowych zajęć było sprawdzanie czy rośliny są zdrowe czy nie. Miał również możliwość wykorzystania swojego wolnego czasu na pogłębianie swoich badań w laboratorium dotyczących patologii roślin – praca ta rozpoczęła się w 1934 roku. Mimo, iż realizował się zawodowo, czegoś mu brakowało. Po przebytym zapaleniu płuc i depresji, uświadomił sobie, że jego obecne życie wypełnia pustka. Nie mogąc odnaleźć dla siebie miejsca, w 1937 roku powrócił czasowo na wieś na farmę swojego ojca. Już wtedy wykazywał odmienne spojrzenie na stosowane powszechnie metody uprawy, co nie spotkało się z sympatią jego ojca i ich poróżniało.

Rok później z uwagi na perspektywę poboru do wojska, po konsultacji z ojcem, podjął pracę w ośrodku badawczym w Prefekturze Kochi. Firma zaoferowała mu stanowisko kierownika badań nad chorobami roślin i insektów. W ciągu 8 lat pracy dokładnie przyjrzał się różnicom pomiędzy uprawą naukową a naturalną, zastanawiając się czy naturalne uprawy mogą być zgodne z osiągnięciami jakie niesie współczesna nauka. W 1947 roku wrócił do domu i wtedy rozpoczął swoją przygodę z naturalnym rolnictwem.
30 lat doświadczeń zaowocowało napisaniem przez niego książki pod polskim tytułem „Rewolucja źdźbła słomy, Naturalne metody upraw” (japońskie wydanie miało miejsce w 1975 roku, angielskie w 1978, a pierwsze polskie wydanie w 2011). Autor skupia uwagę na opisie obranej przez siebie drogi, którą było poznawanie i kultywowanie naturalnych metod uprawy.

Oto kilka zawartych w książce koncepcji, na które moim zdaniem warto zwrócić uwagę.

Uprawa przez „nierobienie”

Jednym z założeń Fukuoki dotyczących upraw, było podejmowanie takich działań (a często ich nie podejmowanie), by doprowadzić do ułatwienia pracy. Według niego wystarczyło podjąć działania niezbędne do wzrostu upraw, a pozostałe takie jak: plewienie, dodawanie sztucznych nawozów, przygotowanie kompostu czy używanie środków owadobójczych, staną się niepotrzebne. Przykładem może być tutaj pielęgnacja drzewek owocowych. Jego doświadczenie pokazało, że nieprzycinane przez niego drzewa owocowe mogły zyskać swoją naturalną formę. Uważał nawet, że ciągłe przycinanie drzew powoduje ich osłabienie, przez co staje się niezbędnym przycinanie ich kolejnych pokoleń i używanie środków owadobójczych.

Chęć powrotu do źródeł

Fukuoka uważał, że prawdziwa natura jest niezmienna, zatem uprawy uwzględniające rytm natury, zawsze są dobrym rozwiązaniem. Wybierając swoją własną drogę naturalnych upraw, podążał za tym, co wydawało mu się właściwe i najbardziej rozsądne mimo, iż nieraz spotykał się z krytyką i niezrozumieniem. Jego sposoby uprawy na nieoranej ziemi tylko pozornie sprawiały wrażenie nieopłacalnych i prymitywnych, przynosiły one jednak obfite plony oraz odpowiadały stawianym rolnictwu oczekiwaniom.

Cztery podstawowe zasady naturalnych upraw według Fukuoki

Zasada pierwsza: Zaprzestanie uprawiania gleby: nie orać, nie kopać, nie odwracać ziemi. Za podstawową zasadę naturalnego rolnictwa uznawał nieuprawianie gleby. Według niego ziemia uprawia się sama poprzez wnikanie do gruntu korzeni roślin oraz poprzez aktywność mikroorganizmów i małych zwierząt ziemnych takich jak np. kretów oraz niezliczonych gatunków robaków.

Zasada druga: Brak stosowania nawozów sztucznych oraz sztucznie preparowanego kompostu. Fukuoka uważał, że ludzka, mocna ingerencja w glebę , powoduje jej wyjałowienie z podstawowych substancji odżywczych. Zetem gleba powinna być zostawiona sama sobie, by mogła nasycić się naturalnym nawozem pochodzącym z obumarłych roślin i zwierząt.

Zasada trzecia: Zaprzestanie plewienia oraz używania środków chwastobójczych. Jego zdaniem obecność chwastów ma duże znaczenie, gdyż przyczyniają się one do harmonizowania biologicznych ekosystemów ziemi i budują jej zasobność pokarmową. Powinno się zatem kontrolować ich ilość, ale nie zupełnie eliminować. Istotną rolę odgrywa tu ściółkowanie gleby słomą i okrywanie jej białą koniczyną, która wsiewana jest razem z uprawami (np. ryżu), co skutecznie zapobiega znacznemu przyrostowi chwastów.

Zasada czwarta: Wyeliminowanie używania środków chemicznych. Stosowanie środków chemicznych znacznie osłabia rośliny, powodując ich choroby oraz namnażanie się szkodliwych gatunków owadów, które w normalnych, naturalnych warunkach były zawsze obecne, ale nie rozwijały się na tak dużą skalę. Odpowiednim rozwiązaniem przeciwko pojawianiu się chorób i insektów jest uprawa poszczególnych, mocnych roślin w dobrym i zdrowym otoczeniu.

Znaczenie słomy

W opracowanej przez Fukuokę uprawie ryżu, ścielenie pól słomą odgrywa zasadnicze znaczenie. Słoma związana jest ze wszystkimi aspektami tej uprawy. Z jednej strony dostarcza ona naturalnego nawozu dla gleby, chroni przez nadmierną ilością chwastów oraz sprzyja odpowiedniemu nawadnianiu, z drugiej osłania kiełkujące nasiona, broniąc je równocześnie przed wydziobaniem przez ptaki.

Ryż uprawiany na suchym polu

Przed napisaniem książki Fukuoka miał ponad 20 letnie doświadczenie w uprawie ryżu swoim własnym sposobem, co więcej, jego metoda pozwalała na uzyskanie obfitych plonów. Uważał, że jeśli pole ryżowe nie jest zbyt mocno nawodnione, to rośliny potrafią wykształcić mocniejsze systemy korzeniowe i tym samym być odporne na ataki insektów i chorób. W swoich uprawach utrzymywał wodę jedynie przez tydzień i przed samymi zbiorami tylko lekko nawadniał pole, ale nie zostawiał na nim wody. Nawet w bardzo suchych latach grunt zostawał wilgotny dzięki rozścielonej na polu słomie i rozkładającym się zielonym nawozie. Warte uwagi jest również to, że nie przesadzał roślin, tylko czekał aż urosną i dojrzeją same.

Sad owocowy

Tworząc i pielęgnując swój sad owocowy również stosował się do wyznaczonych przez siebie zasad, czyli nie przekopywał gruntu, nie stosował chemicznych nawozów czy środków owadobójczych lub przeciwko chwastom. Pozwalał drzewom rozwijać swoją naturalną formę, dzięki temu drzewa wydawały coroczne plony bez konieczności ich podcinania. Z jego obserwacji wynikało, że wiele sadzonek drzew było przycinanych od początku zanim jeszcze ktoś posadził je w ogrodzie. To jest według niego powód, dla którego przycinanie drzew musi być kontynuowane. Tylko naturalne otoczenie pozwala na uprawę sadów owocowych bez przycinania i stosowania środków chemicznych.

Uprawa warzyw

Fukuoka w swojej książce opisał również własne doświadczenia związane z uprawą warzyw, sam nazywał je półdziką uprawą warzyw. Uważał, że z powodzeniem można uprawiać warzywa na skrawku ziemi koło domu albo na otwartym nieużytku. Do przygotowania ziemi pod uprawę w przydomowym ogródku wystarczy dodanie organicznego kompostu i naturalnego nawozu w odpowiednim momencie. Można w ten sposób zapewnić sobie dostępność przynajmniej podstawowych warzyw. Najczystsze i bogate w substancje odżywcze warzywa można uzyskać hodując je na zbalansowanej glebie, którą współtworzą robaki, mikroorganizmy i nawóz pochodzenia zwierzęcego.

Sam Fukuoka do swoich upraw wykorzystywał wolne kawałki ziemi, brzeg strumienia lub nieużytki, a także zbocza gór i wolne przestrzenie. Istotne było wysiewanie nasion w odpowiednim dla nich czasie. Przykładowo najkorzystniejszy czas dla warzyw wiosennych był wtedy, kiedy zimowe chwasty wyginęły a nowe się jeszcze nie pojawiły. Naziemne części chwastów można było potem skosić i przykryć nimi nasiona, zapobiegając tym samym wydziobywaniu ich przez kury czy inne ptaki. W jego doświadczeniu warzywa najlepiej rosły, kiedy ich nasiona były rozrzucone w grupie. Dzięki temu stawały się silniejsze i nie były wtedy zdominowane przez chwasty. Chwasty jednak odgrywają ważną rolę, znając ich gatunki, można dowiedzieć się jaki jest rodzaj gleby w danym miejscu, w którym rosną. A dzięki temu dowiemy się, jakich składników brakuje glebie do uprawy poszczególnych warzyw.

Podsumowanie

Wspomniane przeze mnie metody naturalnych upraw Fukuoki nie wyczerpują wszystkich, bogatych treści znajdujących się w książce. Starałam się przybliżyć jedynie kilka z nich. Jeśli interesują Cię koncepcje, a przede wszystkim praktyczne doświadczania autora dotyczące naturalnych upraw, zachęcam Cię do lektury tej książki.

Mam nadzieję, że artykuł był ciekawy i będzie dla Ciebie inspiracją do poszukiwań. Moim zdaniem warto przeczytać tą książkę, nie tylko po to, by poznać drogę obraną przez Masanobu Fukuokę, ale także by zastosować w swoim życiu (uprawach, prowadzonym gospodarstwie) choćby niektóre z proponowanych przez niego rozwiązań na tyle, na ile to możliwe.

Wszystkie informacje zawarte w tym artykule zaczerpnęłam z książki:

jak również ze strony Internetowej:
https://f-masanobu.jp/en/ (wersja angielska)

Wartym podkreślenia jest, że Masanobu Fukuoka zmarł w 2008 roku, jednak wypracowane przed niego metody i tradycja są nadal kontynuowane, między innymi przez członków jego rodziny. Zachęcam do odwiedzenia powyższej strony internetowej jak również profilu na Instagramie:
https://www.instagram.com/f.masanobu.shizen/

Dziękuję!

Źródło zdjęcia Masanobu Fukuoki:
https://commons.wikimedia.org/wiki/Category:Masanobu_Fukuoka#/media/File:Masanobu-Fukuoka.jpg